Festyn dla Domu dziecka c.d.

iliriana

kto ma wakacje to ma ;p ja do wtorku jeszcze maturzystka ;)

Co do szczegółów :
-bus mamy o 14.30 żeby tam spokojnie zajechać , rozłożyć namiot (bo mamy tereny zielone ) i nawet bez ogniska ale po prostu postawić trójnóg i gar - jakiekolwiek prowizoryczne obozowisko, . No i przebrać się bo do rozpoczęcia się imprezy musimy to zrobić - jak wam ta godzina niepasuje zadzwonie żeby przyjechali o 15 to jest wsioradno
-o 16 start i przemowienie jakiś występ artysytyczny do jakiejś 16.40 i wtedy wchodzimy my , mamy jakąś godzinke , potem jest grill, czyli żarło dla wszystkich no i chwile potem możemy zrobić konkursy, jakieś zdjęcia i w sumie nasza rola się tu kończy . Możemy wrócić wcześniej jeśli to zgłosimy - chcieliby żebyśmy zostali do końca ale chyba się wymiksujemy z godzine przed ,czy nie? Jak myślicie?

Jak dojedziemy na miejsce to mamy kontaktować się z dyrekcją ośrodka a najpewniej z panią Dorotą Ćwirko-Godycką

Jaśku jak wygląda sprawa liny?

Valgard

nieeeeee nieeee ja chce ZOstac do KONCA !! uwielbiam wiejskie festyny...:(

iliriana

tia... ;p

Wilczan

miło mnie jest obojętna godzina byle przd 20 wrócić

iliriana

I tak Adasiu sprobujemy zrobić , czyli robimy swoje, troche pokrążymy i lecimy do domu :) oj.. a właśnie powrót ...poprosimy pod muzeum?, ale czy o tej porze ktos tam będzie? hmm jak rozwiązujemy sprawę sprzętu?

Janiol

Dzis bylem w muzemum po moja tarcze i pytalem czy ktos bedzie w sobote i niestety nie. wiec sprzet bedzie trzeba w piatek po treningu gdzies zabrac bo inaczej nie bedziemy miec mozliwosci zabrania go w sobote na pokaz.

iliriana

no to moi drodzy ustalamy gdzie bo musze kobiecie powiedziec gdzie ma podjechac bus

Janiol

No i po pokaze, wszyscy cali, calkiem dobrze wypadlo wiec tyle.

Zamykam temat.