Wyprawa Wolin 2009

Valgard · Wysłany: Czw 21:16, 26 Mar 2009 Temat postu: Wyprawa Wolin 2009

Uważam że jesli chodzi o ta impreze przygodę musimy poświecić jej oddzielny temat ponieważ każdy bedzie miał tu pewnie sporo do powiedzenia i zeby nierobic burdelu w innych tematach piszu wszystko tutaj :) no i tak na poczatek pare słow które kiedys Pan Marek napisał i mi sie bardzo spodobały :)

Dziękuję Odynowi za to ,
że dał mi ludzi , którzy zaufali .
Ludziom - za to ,że razem
możemy dotknąć historii ...
Walkiriom - za to ,że pomogą nam
dotrzeć do Halli wybrańców !
Jarmeryk

A wiec taki Info które juz mamy odnośnie wyprawy - tutaj to co napisał Malutki - Malutki

Więc tak. Najprawdopodobniej Niemcy w tym roku nie wypalą,ze względu na kiepskie warunki logistyczne (problemy ze śluzami etc.). Wyprawa w tym roku najprawdopodobniej będzie przebiegała inną trasą (może Wisła?) zatem pewnie wszystko potrwa 2-3 tygodnie.
Dodam iż na wiosnę planowany jest althing dotyczący planów na wakacje.
Szczegóły wkrótce!
Sława!

wiec puki co czekamy na dalsze info ;]

Vardar · Wysłany: Pią 16:33, 27 Mar 2009 Temat postu:

Wiec nastepna wyprawa moze byc ciekawa a co do slow Jarmeryka to sie nie bede wypowiadal poniewaz ja nie wioslowamem bo mnie nie bylo

Valgard

nius nius nius !! 1

Gadałem dzis z Dobromirem i mi powiedział ze w czerwcu bedzie Thing floty

nius nius nius !! 2

Najprawdopodobniej wyprawa bwyruszy z Sierakowa i bedzie trawała tak samo co poprzednia

nius nius nius !! 3

ide zrobic kupe. smierdzi tu ścioborem XD :*:*:*:*

Vardar

To zajebiście

Janiol

Szkoda tylko ze nie Wisla :/

Ale za to bedzie okazja zrobic kupe na niemieckiej granicy :)

iliriana

hahaha a teraz Barłomiej ma dowód osobisty i go przepuszczą ;d
pamiętacie tą akcje? bartek do celnika: to na chuj całe to schengen skoro nie moge przejść granicy!?

Vardar

HAHAHAHA dobre HAHAHA

Valgard

akle o co chodzi ?? ja nic nie pamietam takiego XD

Janiol

Nic dziwnego ze nie pamietasz. Miles prawo miec luki w pamieci ...

Vardar

To ja tez chce sie tak najebac jak on

iliriana

No bo to bylo bartuś tak. Będąc na granicy (tam gdzie ten targ był od rana, niedaleko do granicy i stacje benzynowe ;) . Ty razem z karolem . Misja: nasrać na niemieckiej stronie i wrócić. Oboje najebani ide z wami coby was nkt nie wyhaczyl. no i co.. granica. Celnik: alez oczywiscie mozecie przekroczyć granicę, tylko poproszę od was dowody osobiste. karol: nie mamy, moze być legitymacja? celnik: nie. Dowód osobisty albo paszport. bartek: To na chuj nam to całe schengen ? popierdolone to jakieś... choć karol.. wracamy ;p mina celnika: bezcenna.. xd xd xd xd xd

Vardar

BUHAHAHAHAHAHAHA

Valgard

ja sobie nic taakiego nie przypominam ? moze zes mnie z szamanem pomyliła XD ??

Janiol

Nie to nie byl szaman, to byla wysoka blond postac, z brzuchem ;P

iliriana

uroczyście oświadczam, iż osobnik rozmawiający o sensie istnienia schengen razem z celnikiem na granicy niemieckiej rozpoznany był przez wyżej wymienioną Sigridę jako Bartłomiej z Gotlandii, pseudonim Kasza ;)